Cieplutko po szkole
Sobota, 12 marca 2011 | dodano:12.03.2011Kategoria Opony Kendy terenowe, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 24.04 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 24.45 |
Pr. maks.: | 29.50 | Temperatura: | 9.0 | Rower: | Giant Yukon |
Rano do szkoły na ECDL z ubraniem na rower do przebrania :D. Po zajęciach szybko zmiana ciuchów i jazda. Odprowadziłem koleżankę do Curyna i dalej pojechałem już sam. Miałem czas tylko na Rossosz, więc znowu tam zawróciłem do domu. Dzisiaj jeszcze cieplej niż wczoraj. Wiatr trochę wieje, ale takie są uroki wiosny.
W Bordziłówce jak zwykle mokro. Koło mostku wielkie lodowisko, ale nie śliskie, bo słoneczko znakomicie zwiększyło tarcie :D. W domu zmiana opon na Kwesty, bo te jakoś dziwnie falowały i zamiast poprawiać to postanowiłem zmienić.
Trasa: Dubica- Wisznice- Curyn- Rowiny- Bordziłówka- Rossosz- Dubica
W Bordziłówce jak zwykle mokro. Koło mostku wielkie lodowisko, ale nie śliskie, bo słoneczko znakomicie zwiększyło tarcie :D. W domu zmiana opon na Kwesty, bo te jakoś dziwnie falowały i zamiast poprawiać to postanowiłem zmienić.
Trasa: Dubica- Wisznice- Curyn- Rowiny- Bordziłówka- Rossosz- Dubica