Jak to Karol jeździ rowerem

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy loraknagard.bikestats.pl

linki

Białka

Niedziela, 29 maja 2011 | dodano:29.05.2011Kategoria Opony Kendy terenowe, Powyżej 100 km, Samotne
Km:100.57Km teren:0.50 Czas:03:41km/h:27.30
Pr. maks.:35.82Temperatura:22.0 Rower:Giant Yukon
Wstaję rano... deszcz... ciepło, ale deszcz. Sprawdziłem pogodę i miało się przejaśnić. Postanowiłem, że pojadę na rower trochę później. Chciałem dzisiaj ruszyć w grupie, ale nie udało mi się jej skompletować.
Ruszyłem około 14. Początek bardzo fajny. Szybko się rozkręciłem i pędziłem przed siebie. Po kilku minutach zaczęło pojawiać się słońce. Dalej jechało się jeszcze lepiej. Nie mogłem odmówić sobie wizyty nad jeziorkiem. Przez Hołowno, gdzie znajduje się Ośrodek Edukacji Regionalnej im. Jana Bilkiewicza, w którym za każdym razem gdy tamtędy jadę powstaje coś nowego, dojechałem do Uhnina.
Według drogowskazu skręciłem do Białki i oto jest! Jezioro w pełnej okazałości. Po drodze oczywiście jest kilka mniejszych jezior i stawów hodowlanych, ale to jest typowy zbiornik rekreacyjny. Dzisiaj nikt się nie kąpał, bo pogoda temu nie sprzyjała, ale gdy rozmawiałem chwilę z pewnymi ludźmi dowiedziałem się, że tydzień temu było naprawdę dużo amatorów kąpieli w jeziorku. Zjadłem sobie Liona na molo i pojechałem dalej.
Skręciłem do lasu na szlak rowerowy. Prowadzi przez fajną okolicę. Po drodze mijałem pomniki i miejsca pamięci. Wyjechałem w Makoszce i cały czas główną drogą dotarłem do trasy 819. Skręciłem w lewo, aby dostać się do Parczewa.
Gdy dojechałem do centrum miasta usłyszałem muzykę. Gdy podjechałem bliżej zobaczyłem, że to VI Spotkanie Orkiestr Dętych. Korzystając z okazji posłuchałem trochę muzyki. Byłem pierwszy raz w Parczewie rowerem (poważnie :P), więc pozwoliłem sobie na dłuższy postój tym bardziej, że było co robić. Nagle za plecami usłyszałem dźwięk dzwonków rowerowych. To była Parczewska Grupa Rowerowa, która zorganizowała happening, aby pokazać ludziom jak to fajnie jest na rowerze. Zrobili kółko wokół parku i pojechali dalej.
Musiałem uzupełnić bidony, więc trzeba było iść do jakiegoś sklepu. Znalazłem w okolicy jeden otwarty, ale ludzi było dużo i ceny wysokie. Postanowiłem poszukać czegoś dalej od centrum. Stokrotka była zamknięta, ale jeszcze dalej znalazłem Delikatesy Centrum. Wiedziałem co mogę tam kupić i gdzie szukać, ponieważ często chodzę do jednego z tej sieci. Szybko załatwiłem wodę i pojechałem dalej.
Żeby nie jechać główną trasą, postanowiłem ruszyć przez wioski. Skręciłem do Jesionki i pytałem pewnej kobiety o drogę, ale ona powiedziała, że tędy będzie wielkie błoto, więc zrezygnowałem. Nie chciało mi się kombinować innego objazdu, więc pojechałem drogą 815.
Gdy dojechałem do domu palił się grill, więc zjadłem sobie kiełbaskę.

Trasa: Dubica- Wisznice- Łyniew- Rusiły- Podedwórze- Hołowno- Kaniuki- Wyhalew- Kodeniec- Hanów- Nietiahy- Uhnin- Białka- Makoszka- Plebania Wola- Stępków- Siedliki- Parczew- Jasionka- Parczew- Przewłoka- Zaniówka- Jabłoń- Horodyszcze- Wisznice- Dubica

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kalne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje maszynki

Giant Yukon 8331 km
Grand Adventure

szukaj

archiwum