Wpisy archiwalne w kategorii
Poniżej 50 km
Dystans całkowity: | 2217.12 km (w terenie 87.00 km; 3.92%) |
Czas w ruchu: | 95:51 |
Średnia prędkość: | 23.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.58 km/h |
Suma podjazdów: | 373 m |
Suma kalorii: | 826 kcal |
Liczba aktywności: | 99 |
Średnio na aktywność: | 22.40 km i 0h 58m |
Więcej statystyk |
Mini Trasa
Piątek, 4 marca 2011 | dodano:04.03.2011Kategoria Opony Kendy terenowe, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 21.97 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 23.97 |
Pr. maks.: | 32.00 | Temperatura: | 2.0 | Rower: | Giant Yukon |
Dzisiaj wyjechałem trochę później, więc musiałem trochę krócej, a nie dłużej niż wczoraj. Na drodze kałuże. Co się dało to omijałem, ale potem już było tak, że dałem sobie z tym spokój. Trochę się pochlapałem. Myślałem początkowo, że przez Polubicze dojadę do Horodyszcza, ale postanowiłem skrócić, bo robiło się ciemno i zimno.
Trasa: Dubica- Polubicze- Dubica
Trasa: Dubica- Polubicze- Dubica
Tłusty czwartek
Czwartek, 3 marca 2011 | dodano:03.03.2011Kategoria Opony Kendy terenowe, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 26.11 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:02 | km/h: | 25.27 |
Pr. maks.: | 29.50 | Temperatura: | 3.0 | Rower: | Giant Yukon |
Po lekcjach, korzystając ze słoneczka, trzeba było spalić pączki, więc wybrałem się na rower. Nie miałem konkretnego pomysłu, więc ruszyłem w stronę Sosnówki. W Rozwadówce skręciłem i przez wieś dotarłem do nowej drogi prowadzącej do Dołholiski. Do tej pory było cieplutko, ale na tej drodze zacząłem odczuwać mróz na dłoniach. Próbowałem schować je trochę do kieszeni, ale to nie wiele pomagało. Gdy dojechałem do głównej drogi Wisznice- Włodawa było trochę lepiej, bo się zmienił wiatr. Niestety ta droga jest po zimie strasznie dziurawa. Miałem trochę slalom.
Wyjazd udany. Mam nadzieję, że pogoda już gorsza nie będzie.
Trasa: Dubica- Wisznice- Rozwadówka- Dołholiska- Łyniew- Wisznice- Dubica
Wyjazd udany. Mam nadzieję, że pogoda już gorsza nie będzie.
Trasa: Dubica- Wisznice- Rozwadówka- Dołholiska- Łyniew- Wisznice- Dubica
Pogoda wymarzona jak na tę porę roku
Niedziela, 6 lutego 2011 | dodano:06.02.2011Kategoria Opony Kendy terenowe, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 42.19 | Km teren: | 0.50 | Czas: | 01:45 | km/h: | 24.11 |
Pr. maks.: | 32.70 | Temperatura: | 4.0 | Rower: | Giant Yukon |
Pojechałem do Rossosza i dalej na Rowiny. Chciałem pojechać do Kopytnika, ale gdy wjechałem do lasu to zrobiło się za gorąco i zawróciłem. W Wisznicach postanowiłem jechać do domu dookoła czyli przez Wygodę. W Polubiczach skręciłem już w stronę "chaty". Piękna pogoda. Dużo terenów jest zalanych przez wodę.
Trasa: Dubica- Rossosz- Bordziłówka- Rowiny- Curyn- Wisznice- Wygoda- Polubicze- Dubica
Trasa: Dubica- Rossosz- Bordziłówka- Rowiny- Curyn- Wisznice- Wygoda- Polubicze- Dubica
Pierwsza wycieczka w tym roku
Niedziela, 30 stycznia 2011 | dodano:30.01.2011Kategoria Opony Kendy terenowe, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 14.35 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 22.08 |
Pr. maks.: | 30.83 | Temperatura: | -4.0 | Rower: | Giant Yukon |
Dzisiaj siedząc w domu rozmyślałem o tym jak to się marnuje czas przed telewizorem i mimo, że jestem temu przeciwny sam ulegam lenistwu. Nie mogłem tak dłużej... Wyszedłem się chociaż trochę przewietrzyć. Pomyślałem, że przejadę tą samą trasę co w poprzednim roku gdy po raz pierwszy wybrałem się na rower. Wtedy był marzec, a dziś mamy styczeń, więc trasa wyglądała trochę inaczej.
Po pierwsze ubranie. Ciepła kurtka, buty, szalik i nauszniki. Słuchawki, okulary i jazda. Na początku ruszyłem za ostro i zimne powietrze spowodowało, że czułem ból w płucach. Potem już się uspokoiłem i przeszło. Na odcinku około 3 km droga była bardzo oblodzona. Ciągłe skupienie i utrzymywanie kontroli bardziej mnie zmęczyło niż pozostała część tej krótkiej wycieczki. Na szczęście utrzymałem się na rowerze.
Trasa: Dubica- Wygoda- Wisznice- Dubica
Po pierwsze ubranie. Ciepła kurtka, buty, szalik i nauszniki. Słuchawki, okulary i jazda. Na początku ruszyłem za ostro i zimne powietrze spowodowało, że czułem ból w płucach. Potem już się uspokoiłem i przeszło. Na odcinku około 3 km droga była bardzo oblodzona. Ciągłe skupienie i utrzymywanie kontroli bardziej mnie zmęczyło niż pozostała część tej krótkiej wycieczki. Na szczęście utrzymałem się na rowerze.
Trasa: Dubica- Wygoda- Wisznice- Dubica
Jazda po śniegu. "Rozpoczęcie" sezonu
Piątek, 7 stycznia 2011 | dodano:07.01.2011Kategoria Samotne, Poniżej 50 km, Opony Kendy terenowe
Km: | 4.55 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 00:15 | km/h: | 18.20 |
Pr. maks.: | 33.29 | Temperatura: | 1.0 | Rower: | Giant Yukon |
W środę zmieniłem opony na terenowe i postanowiłem dzisiaj ruszyć do lasu. Odwilż spowodowała, że mokry śnieg nie pomagał w utrzymaniu równowagi, więc daleko nie zajechałem. Postanowiłem, że przejadę się szosą kawałek, ale przy wyjeździe z lasu przewróciłem się 2 razy. Raz było przy bardzo niskiej prędkości, ale za drugim razem licznik pokazywał około 23 km/h. Było tak ślisko, że sunąłem się jakieś 5 metrów, a potem nie mogłem wstać :D. Sztyca mi się przekręciła, róg także. Byłem poobijany i postanowiłem jednak wracać do domu. Może w niedzielę wybiorę się na jakieś nieoblodzone drogi.
Mimo to sezon uważam za OTWARTY!
Trasa: las
Mimo to sezon uważam za OTWARTY!
Trasa: las
Zimową porą
Wtorek, 28 grudnia 2010 | dodano:28.12.2010Kategoria Samotne, Poniżej 50 km, Opony Kenda Kwest
Km: | 17.11 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:46 | km/h: | 22.32 |
Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | -6.0 | Rower: | Giant Yukon |
Postanowiłem spróbować jazdy po śniegu. Ubrałem się i pojechałem do Horodyszcza. W drodze powrotnej już koło domu zrobiło się zimno. Trochę szkoda roweru na tą sól. Śnieg się klei do wszystkiego: ramy, korby, kasety i łańcucha. W domu popłukałem i wstawiłem do garażu do wyschnięcia. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie.
Trasa: Dubica- Wisznice- Horodyszcze- Wisznice- Dubica
Trasa: Dubica- Wisznice- Horodyszcze- Wisznice- Dubica
Listopadowa wiosna
Niedziela, 14 listopada 2010 | dodano:15.11.2010Kategoria Opony Kenda Kwest, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 48.47 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 01:59 | km/h: | 24.44 |
Pr. maks.: | 35.50 | Temperatura: | 14.0 | Rower: | Giant Yukon |
Takiej pogody nie mogłem zmarnować. Zjadłem wcześniej obiad i ruszyłem na wojaże po okolicy. Cieplutko, słońce świeci, czuje się jakby zima w tym roku miała nie przyjść. Pokręciłem się sam, potem do Erwina i kilka kilometrów wspólnie. Pojeździłbym jeszcze, ale zegarka w liczniku jeszcze nie przestawiłem i myślałem że jest godzinę później niż było. No nic. Może jeszcze uda się pojechać za tydzień?
Trasa: Dubica- Polubicze- Horodyszcze- Łyniew- Marylin- Dołholiska- Rusiły- Łyniew- Wisznice- Dubica
Trasa: Dubica- Polubicze- Horodyszcze- Łyniew- Marylin- Dołholiska- Rusiły- Łyniew- Wisznice- Dubica
Zimno
Czwartek, 14 października 2010 | dodano:14.10.2010Kategoria Opony Kenda Kwest, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 8.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:19 | km/h: | 26.56 |
Pr. maks.: | 38.00 | Temperatura: | 3.0 | Rower: | Giant Yukon |
Już chyba sobie w tym roku nie pojeżdżę. 20 minut jazdy, a ja się spociłem jak w upał. Do tego zimny wiatr i ogólnie niska temperatura. Trudno... Trzeba czekać do wiosny.
Trasa: Dubica- Wisznice- Wygoda- Wisznice- Dubica
Trasa: Dubica- Wisznice- Wygoda- Wisznice- Dubica
Po okolicy
Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 | dodano:30.08.2010Kategoria Opony Kenda Kwest, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 32.46 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 27.82 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 17.0 | Rower: | Giant Yukon |
Wyruszyłem sobie spokojnie, zatrzymałem się na boisku. Pogadałem chwilkę z Bananem i wróciłem do domu po bidony. Dalej do Łyniewa, gdzie spotkałem Chomika. Chwilkę razem popedałowaliśmy i ruszyłem w stronę Horodyszcza. Krótka wizyta u babci i jazda w stronę Polubicz. Potem już do domu. Trochę za rzadko się jeździ :/
Trasa: Dubica- Wisznice- Łyniew- Horodyszcze- Polubicze- Dubica
Trasa: Dubica- Wisznice- Łyniew- Horodyszcze- Polubicze- Dubica
Spacer do Łyniewa
Środa, 18 sierpnia 2010 | dodano:19.08.2010Kategoria Opony Kenda Kwest, Poniżej 50 km, Samotne
Km: | 17.39 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 26.75 |
Pr. maks.: | 33.50 | Temperatura: | 18.0 | Rower: | Giant Yukon |
Wyjechałem na rower, ale dojechałem do Erwina i wróciłem z powrotem. Jakoś nie miałem chęci. Pomyślałem, że jak mam jechać na siłę to lepiej nie jechać wcale.
Trasa: Dubica- Wisznice- Łyniew i powrót
Trasa: Dubica- Wisznice- Łyniew i powrót