2 dzień wyjazdu majowego 2010
Sobota, 1 maja 2010 | dodano:03.05.2010Kategoria Weekend majowy 2010, Powyżej 100 km, W grupie, Opony Kendy terenowe, Sakwy
Km: | 103.00 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 06:00 | km/h: | 17.17 |
Pr. maks.: | 47.00 | Temperatura: | Rower: | Giant Yukon |
No i ruszyliśmy. Przed nami planowane 85 km. W Suchocinie zaczyna padać deszcz i pada cały dzień z przerwami. Wieje wiatr i jest chłodno. Zatrzymujemy się na przystanku autobusowym, żeby coś zjeść. Trochę błądzimy, ciocia przewraca się na leśnej drodze, bo wpadła w koleinę gdy się odwracała. Nareszcie dojeżdżamy do Sobieszyna. Chcieliśmy wejść do kościoła, ale był zamknięty i księdza też nie było, więc pojechaliśmy dalej i w Baranowie znaleźliśmy nocleg u miłego człowieka nad stawem. Pozwolił nam rozbić namiot, a nawet rozpalić ognisko i dał nam swoje drewno. Na dodatek zaproponował jeszcze wodę na herbatę. Bardzo dziękujemy. Jedziemy we trójkę: mama Ela, ciocia Ula i ja :D
Zdjęcia nie najlepszej jakości, ale nie mieliśmy aparatu i pstrykane telefonem
Dzień trzeci
Weekend majowy 2010© loraknagard
Zdjęcia nie najlepszej jakości, ale nie mieliśmy aparatu i pstrykane telefonem
Dzień trzeci